Witam wszystkich czytelników po dłuższej przerwie i z przyjemnością ogłaszam, że wcześniej zapowiadany remont generalny bloga dobiegł końca!
Ubiegły rok był czasem pełnym zmian i zawirowań zarówno na blogu, jak i w moim życiu prywatnym. Spędziłam go poszukując nowych idei, celu i sensu. Jako, że moje życie zmieniło się o 180 stopni, zaczęłam zastanawiać się również nad tym, w jakim kierunku poprowadzić HelpBook, by strona nie kłóciła się z moją ideologią i by jednocześnie nie zatracił się jej charakter.
Jakie zatem zmiany zaszły na stronie?
W ramach generalnego remontu, jakiemu poddana została strona, HelpBook otrzymał przede wszystkim nowy szablon i nową szatę graficzną. Pudrowy róż, który z czasem stał się dla mnie mdły i nudny, ustąpił miejsca świeżej mięcie, co pozwoliło zachować pastelowy charakter.
Zmienił się również nagłówek i logo, którego wcześniej brakowało. Nadal kolorem przewodnim jest mięta, której tym razem towarzyszy grafika książki, jak na bloga książkowego przystało. Stwierdziłam, że nic innego nie oddaje kwintesencji książek, jak ta najważniejsza z nich, czyli Biblia. i pierwsze słowa Genesis, czyli I Księgi opowiadającej o stworzeniu świata. Ponadto, jak zapewne większość moli książkowych kojarzy, słowo "biblia" pochodzi od greckiego słowa biblion, co znaczy "księga".
Zniknęły również niektóre zakładki, zmodernizowana została sekcja "kontakt", a zakładka "o mnie" jest w trakcie dalszych prac remontowych. Pracujemy również nad uzyskaniem certyfikatów bezpieczeństwa SSL.
Wśród zmian, warto również wspomnieć o fakcie, że HelpBook działa w końcu na własnej domenie
HelpBook.pl
Zmieniły się również adresy e-mail, pod którymi można się ze mną skontaktować.
kontakt@HelpBook.pl
Tak jak wspominałam wcześniej, aktualnie pracujemy nad certyfikatami SSL, modernizacja jednej z zakładek jest w toku, a nowy post - recenzja, jest w trakcie redagowania. Co za tym idzie, charakter strony się nie zmienia, nadal jest to blog poświęcony książkom, kulturze i nauce języków obcych. Tak jak wcześniej - recenzje i artykuły będą się pojawiać na blogu na bieżąco. Jak widać, zmianom uległa głównie szata graficzna oraz sprawy formalne takie jak domena, czy nowy adres e-mail.
Tymczasem zapraszam na nową recenzję, która pojawi się na dniach oraz do podzielenia się swoją opinią na temat zmian :)
bardzo fajne i pozytywne zmiany. 😊
OdpowiedzUsuńCzasem zmiany są potrzebne.
OdpowiedzUsuńNie znam poprzedniej wersji, ale teraz jest super :)
OdpowiedzUsuńTeż nie znam poprzedniej wersji ale już mi się tu podoba. Fajna ta mięta, przyjemna :)
OdpowiedzUsuń