Witam!
Dziś będzie nieco luźniejszy post, a mianowicie poświęcę go SERIALOM, które polecam i które planuję obejrzeć/dokończyć w te wakacje. Co prawda wakacje powinniśmy spędzać na plaży i Słońcu, ale skoro już znajdujemy czas na książki, to i seriale nikomu nie zaszkodzą!
1 - GRA O TRON
Do obejrzenia: 6. sezon.
Serial ten pokochałam od pierwszych odcinków, które obejrzałam bodajże 3 lata temu. Pamiętam, że w przeciagu niecałego tygodnia pochłonęłam 2,5 sezonu. Z 3 co prawda było ciężej, jednak nadal trzymał poziom. Do Gry o Tron mam specyficzne podejście - nigdy nie oglądam odcinków po kolei, co tydzień jak są publikowane, a czekam, aż wydany zostaje cały sezon, dzięki czemu mogę się oddać przyjemności dwu-trzy dniowego maratonu z serialem! W planach mam również zacząć czytać książkową podstawę, która zainspirowała twórców serialu.
2 - ZAGUBIENI
Do obejrzenia: 6., ostatni sezon.
Tego serialu chyba również nie muszę nikomu przedstawiać, gdyż swego czasu był bardzo popularny. Co prawda jego produkcja skończyła się prawie 10 lat temu, to jednak mam do niego ogromny sentyment. Nie wiem, czy wspominałam już to kiedyś, ale ten serial swego czasu stał się obiektem jednej z moich największych obsesji :D. Przestałam go oglądać mniej więcej 8-7 lat temu kończąc bodajże na początku czwartego sezonu. Kończąc matury postanowiłam sobie zrobić mały throwback do wczesnej młodości i wielkiej miłości i pochłonęłam wszystkie sezony od początku. Do obejrzenia pozostał mi ostatni, szósty!
3 - TEORIA WIELKIEGO PODRYWU
Do obejrzenia: 2 sezon.
Serial ten nie jest może tak popularny jak poprzednicy w poście, jednak zawiera dosyć liczne grono fanów. Co prawda kiedyś nie byłam jego miłośniczką, jednak potrzebowałam czasu, by go docenić i polubić. Zaczęłam oglądać go od początku, w chwili obecnej rozpoczęłam drugi sezon, dlatego do końca wakacji mam w planach go dokończyć! Co do samego serialu to posiada on dosyć zwariowany, inteligentny humor. Ciekawe, różnorodne postacie. Kreacja postaci Sheldona Coopera, czego chcieć więcej? Obowiązkowa pozycja na serialowej liście każdego geeka!
4 - GIRLS
Do obejrzenia: 2 i 3 sezon.
W przeciwieństwie do pozostałych - serial ten jest mało popularny w Polsce. A szkoda. Przedstawia losy czterech dziewczyn, które każda jest osobnym indywiduum pełnym sprzeczności, drugiego dna i charakteru. Jest to chyba pierwszy serial, w którym postacie są ukazane meganaturalistycznie. Przez swój naturalizm, w tym np. sceny rozbierane jednej z aktorek o plus sizowej figurze serial ten uznawany jest za kontrowersyjny. Ja osobiście tak nie uważam, gdyż w dzisiejszym kulcie perfekcyjności takie coś jest potrzebne, szczególnie w kształtowaniu świadomości młodych kobiet. Jest to serial pokazujący niedoskonałości, niepowodzenia, zagubienie młodych ludzi, ale również autentyczną radość, która kradnie serca odbiorców. To, za co najbardziej go cenię, to za brak kompleksów i sztuczności i mogę go polecić KAŻDEJ dziewczynie która wchodzi w dorosłość lub jest młodą osobą dorosłą, na polepszenie samopoczucia jak i jako swoistą "terapię".
Co do sezonów, to jest ich bodajże 5, jednak na te wakacje zaplanowałam drugi i trzeci.
5 - Z ARCHIWUM X
Do obejrzenia: 3. sezon.
Serial ten przez młodsze pokolenia może być mgliście rozpoznawany, jednak dla osób, których pamięć sięga lat 90. i wczesnych latach XXI wieku na pewno dobrze znany. Jeżeli nie z samej fabuły, aktorów, to na pewno z motywu kosmitów i chyba najbardziej charakterystycznego intra w serialach. Serial oczywiście nie jest tylko o kosmitach, co nie zmienia faktu, że wątek ten jest istotny.
To serial, które miał swoje początki we wczesnych latach 90., a którego ostatni sezon po kilkunastoletniej przerwie ukazał się w styczniu tego roku. Serial ten darzę sentymentem, do dziś pamiętam jak jego czołówka we wczesnym dzieciństwie mnie przerażała :D. Teraz już podchodzę do niego z dystansem jednak nadal trzyma poziom. Pewnie niektórzy z Was zauważą, że mówię o nim dosyć często, jednak to, że dopiero tkwię w 3 sezonie nie wynika z mojego lenistwa, a faktu, że serialem tym się delektuję i nigdy nie oglądam go na siłę, tylko i wyłącznie dla uczy dla ducha i ciała.
6 - WIKINGOWIE
Do obejrzenia: końcówka 3. i 4. sezon.
O tym serialu też już się sporo rozwodziłam w blogosferze. Co tu powiedzieć? Uwielbiam pogańskie, historyczne i mitologiczne wątki, szczególnie nordyckie, więc serial z samego założenia idealny. Co więcej dodać? Świetne, staranne wykonanie, ciekawa fabuła (która nie wiem czy wiecie, ale jest zainspirowana prawdziwą historią Ragnara Lodbroka, o którym myślę, że prędzej lub później napiszę na blogu :) idealny dobór aktorów. Iiiiiiiiiiiiii uwierzcie mi JEST na czym oko zawiesić, szczególnie na ciele Clive'a Standena, który w serialu wciela się w dosyć niepokornego brata Ragnara - Rollo :D. Serial idealny dla sympatyków historii, mitologii, Skandynawii, brodaczy i dobrych, oryginalnych produkcji.
7 - PRZYJACIELE
Do obejrzenia: 1. sezon.
Tego serialu chyba również nie muszę nikomu przedstawiać. Przez jednych nazywany królem seriali, przez drugich tandetną produkcją. Ja nie będę się tutaj rozwodzić nad głębią fabuły, ponieważ oglądam go przede wszystkim dla humoru, odstresowania, nie do przeżywania wyższych stanów i emocji. Jest to kolejny serial, który zapadł mi w pamięć we wczesnym dzieciństwie i kolejny, do którego mam sentyment. Myślę, że dotąd obejrzałam jakieś 70% wszystkich odcinków, jednak niestety nigdy po kolei, sezon po sezonie. Dlatego żeby sobie to wszystko poukładać planuję oglądać go chronologicznie. Ile dam radę obejrzeć w wakacje? Nie wiem! Jednak minimalnie zakładam pierwszy sezon :).
___________________________________________________________________
To już koniec tego serialowego "projektu denko" w moim wykonaniu, mam nadzieję, że to, co zaplanowałam uda mi się dokończyć w przeciągu tych wakacji ( w końcu mam je do października). Mam nadzieję, że post Wam się spodobał i podzielicie się serialami, które Wy wielbicie i aktualnie oglądacie!
Z przedstawionych wyżej seriali słyszałam tylko o trzech. Żadnego z nich nie oglądałam, jednak jestem ciekawa Girls... nigdy wcześniej o nim nie słyszałam :D GoT miałam zamiar zacząć oglądać, ale nie wiem czy dam radę, znaczy tyle tych odcinków... :D A oglądałaś może The 100? Jeśli nie, to polecam najbardziej w świecie :D
OdpowiedzUsuńZ Grą o tron jestem na bieżąco i cierpię z powodu rocznej przerwy. :D Wikingów również oglądam i cała masę innych seriali, bo dość szybko się nudzę i przeważnie po 3-4 sezonach przerzucam się na inny. :D
OdpowiedzUsuńPrzyjaciół to chyba każdy oglądał :)
OdpowiedzUsuńO proszę, trafiam na post serialowy - u mnie na blogu też taki gości :)
OdpowiedzUsuńŻadnego z tych seriali niestety nie oglądałam, choć kilka kojarzę. Najbardziej znam ,,Przyjaciół" i to wydaje się być idealny serial na wakacje, można się przecież nieźle pośmiać!
http://vverisa.blogspot.com/
Chciałabym obejrzeć kiedyś "Grę o tron" :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń"Z archiwum X" - uwielbiałam ten serial. Ale miał klimat :)
OdpowiedzUsuńGrę o tron i Przyjaciół uwielbiam! Fantastyczne seriale, a Przyjaciele chyba zawsze będą mnie śmieszyć do łez i niebawem ponownie włączę sobie wszystkie sezony. "Lost" oglądałam chyba w gimnazjum, ale niestety przestałam i teraz musiałabym wszystko jeszcze raz oglądać. Ale "Z archiwum X" też z przyjemnością bym sobie odświeżyła ;)
OdpowiedzUsuńJak możesz tak wstrzymywać się z Grą o tron? Nie wpadasz na żadne spoilery? Ja dwie godziny po wyjściu odcinka bałam się wchodzić do internetu i zniecierpliwiona czekałam, aż w końcu będę mogła go obejrzeć. :p
OdpowiedzUsuńPolecam z całego serca książkową wersję. :)
Pozdrawiam
pierwsza-strona.blogspot.com
Ja jestem w trakcie oglądania "Gry o tron".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
zapoczytalna.blogspot.com
Powodzenia z oglądaniem. Tez mam zaległości w Big Bang Theory i Przyjaciołach. Lista obejrzałam całego, ale niestety ostatnie sezony nie zachwyciły mnie tak jak pierwsze.
OdpowiedzUsuń"Gra o tron" to jedyny serial, któremu jestem aktualnie wierna. Chociaż poszczególne odcinki oglądam w dużych odstępach czasowych ze względu na brak wolnych chwil... Swego czasu spoglądałam nieraz na "Teorię wielkiego podrywu" czy "Przyjaciół". :)
OdpowiedzUsuńteż oglądam w te wakacje GOT, ale od początku ( jestem teraz w 4 sezonie, i Wikingów. zapisałam sobie Girls, zainteresował mnie opis. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie zobaczyłam ani jednego odcinka wspomnianych serialów :/ nie krzyczcie proszę :D Może na GOT się skuszę, ale moją jedyną serialową miłością zostaje Reign <3<3<3
OdpowiedzUsuń"Grę o tron" muszę w końcu obejrzeć, bo to taki wstyd, jak znajomi wymieniają się spostrzeżeniami z serialu a ja nie wiem o co chodzi :D
OdpowiedzUsuńPrzyjaciele bardzo mi się spodobał ten serial :D
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
Podałaś ciekawe seriale, do niektórych mnie zachęciłaś, np. "Przyjaciele", parę razy oglądałam i mi się podobało, "Z archiwum X" - ufologiczne zagadki, moje klimaty, "Gra o tron" - słyszałam, że fajny serial, chyba się kiedyś skuszę.
OdpowiedzUsuńMój kawałek Internetu
Ciekawa lista ;) może skuszę się na Przyjaciół, a na pewno dokończę Wikingów (święta prawda, jest do kogo powzdychać ;p). A jeśli chodzi o GoT to... Nie wiem czy odnajdziesz się w książce po obejrzeniu serialu. Ja zaczęłam od książki, i rownolegle oglądałam serial. I o ile wydarzenia z pierwszych dwóch, może trzech tomów pokrywały się z tymi filmowymi, to to co zaczęło się dziać później było zupełną abstrakcją ;/. Ale mimo wszystko Pieśń lodu i ognia polecam całym serduchem ;).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę udanych, zaczytanych (tutaj to wypadało by raczej życzyć pełnych seriali ;)) wakacji ;*
https://doinnego.blogspot.com/?m=1
Żadnej z wymienionych nie oglądam :P
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl - nowy post :)
A ja nie oglądam już seriali, oglądałam, jak byłam w podstawówce, a to... bardzo dawno temu!
OdpowiedzUsuńGrę o Tron uwielbiam :) na razie nie mam zbyt dobrego dostępu do neta więc nie mogę oglądać ale mam w planach Wikingów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do wspólnej obserwacji.
Uwielbiam, kocham całym swym sercem "Przyjaciół" <3. Ogólnie jestem niesamowitą fanką seriali i oglądałam ich naprawdę wiele, ale szukałam właśnie jakiejś nowej pozycji na lato i na wakacje. Chyba zdecyduję się ostatecznie na "Wikingów", czuję, że to może być to! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, bookworm z Książkowoholizm :>
Słyszałam o jednym.. Ale wolę seriale w tv.
OdpowiedzUsuńOdpowiadam na każdą obserwacje.
claudia-wojcik.blogspot.com
Grę o Tron skończyłam na trzecim sezonie, ale to dlatego, że staram się oglądać to, co już przeczytałam w książkach :D Zagubionych kiedyś oglądałam, ale ostatnio coraz częściej zastanawiam się, czy do nich nie wrócić - w końcu wakacje to idealna pora na seriale ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki, Lunatyczka
Ciekawe seriale, ja na razie odkąd skończyłam "Kroniki Shannary" innego nie zaczęłam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam: http://kochaneksiazki.blogspot.com/
Uwielbiam "Lost", kiedyś oglądałam ten serial całymi dniami :-) Teraz nie mam niestety czasu, by wkręcić się w jakiś serial (niestety wakacje mnie nie obowiązują), ale chętnie obejrzałabym coś podobnym tajemniczym stylu :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Nie widziałam jeszcze żadnego z tych seriali, ale wszystko do nadrobienia :)
OdpowiedzUsuńNa te wakacje zaplanowałam sobie "Grę o tron", ale na razie obejrzałam tylko pierwszy odcinek :D Jednak serial zapowiada się naprawdę dobrze, więc na pewno będę kontynuować.
OdpowiedzUsuńJa dziś skończyłam oglądać PLOTKARĘ i chyba wezmę się za Once Upton a Time:)
OdpowiedzUsuńAhhh książki, seriale i herbata, czyli wszystko to co kocham i ubóstwiam! Do Gry o Tron podchodziłam kilka razy, ale jakoś po pewnym czasie "oddalałam" się od niego... a szkoda, bo uważam ten serial za naprawdę dobry i godny uwagi, jednak to chyba nie moje klimaty :) Natomiast Teoria Wielkiego Podrywu.. o tak! Jestem po kilku odcinkach i już się wciągnęłam :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
chocabooks :)
Teorie bardzo lubię. Zwłaszcza Szalona. Jest cudowny!!!! 😙 😅 👌
OdpowiedzUsuń