Witam! Ze względu na sprawy związane z aplikacją na studia niestety nie dysponowałam taką ilością czasu, która pozwoliłaby mi swobodnie poruszać się po blogu i czytać, dlatego przepraszam za moją wcześniejszą nieobecność. Na szczęście już po wszystkim (na korzyść dla mnie :D) i mogę znowu zabrać się za książki, dlatego zapraszam na recenzję książki "Chciwość" Marty Guzowskiej.
Zacznę od kilku słów na temat autorki. Marta Guzowska z wykształcenia i zawodu jest doktorem archeologii, a w wolnej chwili poświęca się pisarstwu. Wraz z momentem dostania Nagrody Wielkiego Kalibru za powieść "Ofiara Polikseny" autorka zapewniła sobie miejsce jednej z czołowych polskich autorek kryminalnych. Autorka również mówi, że jako
archeolog nie trzyma się swoich korzeni, nie są one dla niej tak ważne,
ponieważ bada korzenie całych cywilizacji, co też wyraźnie widać w tym, jak przedstawieni są główni bohaterowie "Chciwości".
Główną bohaterką książki jest Simona Brenner, podobnie jak i autorka - również jest doktorem archeologii. Oprócz ciężkiej pracy na słońcu, grzebania w piachu, skałach, wydawania ekspertyz i bycia specjalistą od starożytnej biżuterii nasza pani archeolog zajmuję się jeszcze jednym fachem, a mianowicie jest... złodziejką. Sama siebie nazywa profesjonalistką w swoim fachu, potrafi niepostrzeżenie kraść starożytne dzieła sztuki, a później zarabia na sowitych prowizjach. Simona to wbrew pozorom kobieta z zasadami - szczególnie trzyma się swych złotych 11 reguł złodziejki, które poznajemy na samym początku książki. Bohaterka skrupulatnie się ich trzyma przy każdym, nawet najmniejszym zleceniu. Warto również zwrócić uwagę na jej cyniczne i sarkastyczne podejście do życia, pozbawione wszelkich utopijnych nadziei, twarde stąpanie po ziemi.
Prawidłowa akcja zaczyna się toczyć w Turcji, a dokładnie w Troi, a raczej w tym, co po niej pozostało. Simona szuka tam starożytnego diademu Heleny Trojańskiej, za który ma zgarnąć grube miliony. Początkowo wydaje jej się, że zlecenie wykona bez żadnych komplikacji, jednak szybko sytuacja odwraca się o 180 stopni. Pewnego dnia otrzymuje paczkę, w której znajduje odcięty palec swojego byłego kochanka, również archeologa. Simona niechętnie i nie dowierzając stopniowo angażuje się w sprawę ratowania archeologa. Z czasem wraz z "misją" naszej bohaterki zaczyna dziać się wiele nieplanowych rzeczy, m.in fakt, że nie jest jedyną osobą polującą na diadem, zaczyna jej towarzyszyć zakochany w niej aczkolwiek tajemniczy mężczyzna, który również należy do tej samej grupy archeologów w Troi i zaczynają ją ścigać zdeterminowani mordercy.
Cała akcja książki toczy się w różnych miejscach, rozpoczynając od tureckiej Troi, poprzez greckie wyspy takie jak Lesbos, Lemnos, Samotraka aż po Muzeum Puszkina w Moskwie. Wraz z tymi miejscami książka serwuje nam wspaniałe opisy zarówno tych historycznych miejsc, jak i centra wysepek czy życia na tureckiej prowincji. Warto również zwrócić uwagę na fakty historyczne zawarte w książce, które sprawnie i subtelnie mieszają się z literacką fikcja, jest to nie lada gratka dla miłośników historii. Poznajemy tutaj prawdziwą historię odkrycia Troi, przełomowego wydarzenia zarówno dla archeologów, historyków jak i filologów, gdyż właśnie w tym momencie Troja dotychczas uważana za fikcyjną osadę Homera okazała się być realnym, starożytnym miastem. W książce pojawiają się również zgodne historycznie postacie takie jak archeolodzy Heinrich Schliemann czy Wilhelm Dörpfeld, czyli osoby odpowiedzialne za odkrycie tego miejsca. Oprócz rzeczywistych postaci są też zawarte realne przedmioty odnalezione w tamtym czasie, między innymi przewijający się przez całą książkę diadem Heleny oraz część skarbu Priama, które możemy dziś podziwiać w Moskwie.
"Chciwość" pełna jest zagadek z przeszłości - zarówno tej najdawniejszej starożytnej jak i tej mniej odległej, jak wykopaliska w pierwszej połowie XX. wieku. Nie brakuje w niej również mrocznych spisków czy surowego, naturalistycznego i "niewypacykowanego" klimatu. Dialogi również w książce wyszły realistycznie, tak jak na archeologa cynika przystało. Książka obfituje również w liczne zwroty akcji, niespodzianki uczące zarówno bohaterkę jak i nas - by ufać tylko sobie i zawsze próbować. W treści często również jest mowa o złocie, chciwości i jego uzależniającej mocy - mocy która potrafi wpędzić do grobu niejednego, bo przecież każdy w obliczu złota pragnie go jak najwięcej.
O samych postaciach, pomijając ich charaktery wiemy niewiele. Tak jak na początku recenzji przytoczyłam słowa autorki, mówiące o tym, że archeolog nie przywiązuje się do korzeni - tak tez słowa ta mają swoje odzwierciedlenie w książce. Bohaterzy są pozbawieni szczegółowych detali, takich jak miejsce pochodzenia, życie rodzinne czy różne prywatne szczegóły. Dzięki temu by oceniać każdego z nich jesteśmy zdani na ich słowa i postępowanie.
Podsumowując, jest to naprawdę dobry thriller w polskim wydaniu. Całość książki trzyma ponadprzeciętny poziom, a sam jej styl niezwykle wciąga i nie pozwala oderwać się od lektury. Jako, że sama interesuję się historią i archeologią - jest to dla mnie pozycja idealna jeżeli chodzi o ten gatunek, gdyż nie brakuje tu faktów historycznych, dozy fikcji, morderstw czy wspaniałych scenerii w tle. To, co mogę również uznać za jej zaletę, to fakt, że akcja toczy się bardzo szybko, nigdy nie zwalnia, a opisy nie są uciążliwe. Jedyne, co mogę uznać za minus (jednak mało znaczący), to lekkie przeładowanie ilością wątków, informacji i zwrotów akcji), niemniej jednak jestem pewna, że prędzej czy później sięgnę po pozostałe książki autorki. Tymczasem mogę ją polecić każdemu miłośnikowi thrillerów, akcji, mrocznych zagadek i przeszłości.
Moja ocena: 9/10
Ilość stron: 384
Wydawnictwo: Burda
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu
Cholera. Nie lubię kryminałów. Nie przepadam z thrillerami. Piekielnie rzadko sięgam po polskie pozycje. A po tej recenzji mm tak niesamowitą ochotę na POLSKI KRYMINAŁ, że nie wiem, czy się nie pochorowałam :O. Nie dość, że wszystko kręci się wokół Grecji, którą uwielbiam, to jeszcze z Twoich słów wynika, że akcja jest wartka, a historia wciągająca. Kurcze, a miałam pisać tekst na konkurs, gdzie do wygrania była właśnie Chciwość! :D Teraz żałuję -.-
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja, przemówiła do mnie.
Pozdrawiam!
https://doinnego.blogspot.com/
Również nie przepadam za polską literaturą, jednak jak widać po tej pozycji - naprawdę trzyma poziom! :)
UsuńMam w planach tę książkę. Czuję, że mnie bardzo wciągnie.
OdpowiedzUsuńNa pewno, jest bardzo ciekawa :)
UsuńMam ją na półce i wciąż czeka ;)
OdpowiedzUsuńTo aż grzech żeby tak leżała! Trzeba czytać! :DD
UsuńZgadzam się, bardzo fajna historia :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTa książka zaciekawiła mnie już w momencie, w którym po raz pierwszy widziałam ją w zapowiedziach i jak widać coś na rzeczy być musi :D
OdpowiedzUsuńOj i jest! Na prawdę dobry thriller :)
UsuńZ chęcią sięgnę. Czytałam jej "Regułę nr 1" i bardzo mi się podobała.
OdpowiedzUsuń